Człowiek
  tylko ten moment się liczy,
bo chwilowo jest mi dobrze
nic nie jest ważne, bo wszystko
odchodzi i wraca jak morze

na plaży mojego życia
bez powodu i bez myślenia
buduję jak zamki na piasku
moje daremne marzenia

tak jest dobrze, tak jest OK
wszystko na dobrej drodze
już słońca nadszedł czas,
ucisk robi miejsce swobodzie

a człowiek znaczy człowiek
bo potrafi zapomnieć,
bo nie chce wiedzieć,
bo pożąda i podkrada,
bo ubarwia jak opowiada

bo się śmieje
bo żyje o chlebie...
brak mi Ciebie

niebo bez chmur się otwarło
niebieskie jak błękit oceanu
telefon i czynsz nie zapłacone,
to funkcjonuje, bez szpanu

chciej dzielić ze mną Twój spokój
choć pożyczony częściowo
ja nie chcę Twojej miłości
ja Twoje chcę tylko słowo

tak jest dobrze, tak jest OK
wszystko na dobrej drodze
już słońca nadszedł czas,
szaruga robi miejsce pogodzie

a człowiek znaczy człowiek
bo błądzi i nie przestaje walczyć
bo ma nadzieję, bo kocha
bo umie współczuć i wybaczyć

bo się śmieje
bo żyje o chlebie...
brak mi Ciebie

och, bo się śmieje
bo żyje o chlebie...
brak mi Ciebie

tak jest dobrze, tak jest OK
wszystko na dobrej drodze
już słońca nadszedł czas,
szaruga robi miejsce pogodzie

a człowiek znaczy człowiek,
bo potrafi zapomnieć,
bo nie chce wiedzieć,
bo wierzy i snuje marzenia,
bo szuka oparcia i ukojenia

bo się śmieje
bo żyje o chlebie...
brak mi Ciebie

och, jest dobrze, och jest OK
i ból rozłożył się równo,
już słońca nadszedł czas,
choć nadal pachnie próżnią

a człowiek znaczy człowiek,
bo pamięta i nie przestaje walczyć,
bo ma nadzieję, bo kocha,
bo umie współczuć i wybaczyć

bo się śmieje
bo żyje o chlebie...
brak mi Ciebie

och, bo się śmieje
bo żyje o chlebie...
brak mi Ciebie



*To moja osobista, polska interpretacja tekstu piosenki "Mensch" Herberta Grönemeyera.

>> Link na utwór; "Mensch"


 
E. J.

powrót