Noc
  I znów nadeszła taka noc
Co czule szepcze wierszem
Co duszę bierze w swoją moc
I myśli uwalnia najśmielsze.

I znów nostalgia odżywa
Co ciemność upija łzami
Co ciszy oddech przerywa
I krzyczy marzeniami.

I znów samotna tęsknota
Co skrzypiec głaszcze łkaniem
Co sercem zbolałym miota
I koi głośnym wzdychaniem.

I znów nadzieja optymistka
Co wszystko ubiera w kwiaty
Co miłość wyczaruje z listka
I ze słońcem pójdzie w swaty.

 
E. J.

powrót