Róża
  Ująłem w dłonie
Białą, śliczną różę
Upojony jej wonią
Syciłem widokiem oczy
Pieściłem płatków skronie
Czując piętno błogiej niemocy
Nie mam już róży
A wiatr zdmuchnął ostatni po niej pyłek
Szczęście podziela los kwiatów
Jest piękne i trwa bezlitośnie krótko






 
E. J.

powrót