Złudzenie
  Z tamtej strony ekranu
Patrzą na ciebie oczy
Wodzą mokrym spojrzeniem
Od świtu aż do nocy

One przenoszą myśli
Winne, albo niewinne
I o tym tobie szepczą
Co bardzo jest intymne

One nie znają ciebie
I twego też istnienia
A ciągle wyświetlają
Najskrytsze twe marzenia

One ugłaszczą wzrokiem
Gdy cię ogarnia smutek
W tobie wyemitują
Koncerty dobrych nutek

One są zawsze z tobą
Gdzie tylko się poruszysz
Są twoją tajemnicą
Pragnieniem twojej duszy.

 
E. J.

powrót